|
| VENNYA PROZAK ZAGINELA - PROSIMY O POMOC |
|
|
Wysłany: Sob 23:41, 19 Mar 2011 |
|
|
nelly |
@Admin |
|
|
Dołączył: 27 Maj 2008 |
Posty: 743 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Nysa / Paris Płeć: |
|
|
|
|
|
|
Vennya to corka mojego Leniucha, wiec goraco prosze o pomoc w odnalezieniu jej, przyklejam post Gosi z forum amstafowego
Cytat: | przeczytalam sobie wlasnie caly watek mojej Vennki. (Dla niewtajemniczonych oddalam Venke Oldze na warunek hodowlany.)
dziekowalam w nim Oldze za wspaniala opieke nad Venka kilka razy... ale jak sie okazalo tak wspaniale i cudownie to nie bylo, szczegolnie w ostatnim czasie.
Liczylam ze dzisiaj na wystawie w Katowicach zobacze Venke - takie obietnice Olga skladala mi juz dawno. Ja suke zglosilam i oplacilam ale Venka sie nie pojawila.
Tego niestety sie spodziewalam, dlatego postanowilam malej poszukac na wlasna reke.
Ta historia ciagnie sie juz od miesiaca a dzisiaj wreszcie dowiedzialam sie prawdy, choc po tych wszystkich klamstwach, ktore uslyszalam od Olgi i osob opiekujacych sie suka to juz nie wiem w jaka "prawde" ja mam wierzyc.
Udalo mi sie ustalic ze Venka okolo 1.5 do 2 tyg temu uciekla osobie, ktora sie nia zajmowala podczas nieobecnosci Olgi w Polsce. Podobno prawie wpadla pod samochod i przestraszona uciekla. Podobno ci ludzie jej szukali, rozklejali ogloszenia. Ja o wszystkim dowiedzialam sie dopiero dzisiaj od postronnych ludzi, ktorych spotkalam tam gdzie szukalm Venki. Nikt ani Olga ani jej rodzice nie poinformowali mnie o tym.
Stracilam do tej pory cenny czas, ktory powinien byc poswiecony na poszukiwania malej....
Kochani wyc mi sie chce jak mysle o tym wszystkim. Jestem na siebie wsciekla, ze zaufalam tak nieodpowiedzialnej osobie.
Pisze to wszystko, zeby osoby ktore zechca mi pomoc w poszukiwaniach malej mialy obraz calej sytuacji.
Prosze tych ktorzy mieszkaja w poblizu Świętochłowic o info o lokalnych gazetach, radiach, korporacjach taksowkowych, przychodniach weterynaryjnych. Chce sie z nimi skontaktowac i zamiescic tam info o poszukiwaniach suki. Wam latwiej bo Wy od razu wiecie gdzie uderzyc, co sie czyta w danym rejonie albo czego sie slucha.
Jesli Venka tylko zyje to porusze niebo i ziemie, zeby ja znalesc.
Istnieje tez prawdopodobienstwo, ze Venka jest w ciazy, bo w ostatnim mailu do mnie Olga pisala ze Venka wlasnie zaczela cieczke.
w ciagu weekendu napisze ogloszenie, ale juz dzis prosze Was, szczegolnie mieszkancow Katowic i okoloic o rozpuszczenie wici. MOze ktos cos slyszal, wie cos o moim psie.
Za pomoc w odnalezieniu Venki oczywiscie bedzie oczywiscie wysoka nagroda.
Venka mam tatuaz o numerze 005U w pachwinie.
dziekje Wam z gory i licze na Wasza pomoc.
admina prosze o przeniesienie tematu do "psow zagubionych"((((((((((((((((((
|
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|