Uzik ma swój dom. -

ika77 · ~NewUser~

Jest i sam Uzo:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Szybko wstawiam foty, nie mam teraz czasu zmniejszać, poprawie w razie potrzeby później.

Foty Uzo pojawią się jak tylko Ruda będzie miała chwilę.
Uzo zachowuje się całkiem normalnie, jest szybki, zwinny, taki kompakcik, dalej czyściutki, wokalizy typowe .
Po dzisiejszej wizycie u weta, całkiem nieźle wypadł w wynikach, jak na te wszystkie przeżycia. Morfologia i Biochemia wszytko w normie. Do oka wet dołączył Dicortineff.
Był nawet w mieści, z tego co Ruda opisuje, to sprawny społecznie pies, ciągnie na smyczy jednokierunkowo tylko w stronę domu.
Cały czas wychodzi poza "swój "teren na toaletę.

Jak tylko Ruda znajdzie chwilę, to osobiście przekaże dokładniejsze info.

Tak oto już Uzo prawie tydzień rezyduje u Rudej.

Wieści sprzed chwili:

Uzo dzisiaj w bardzo dobrym humorze, na spacerze, nie wypatruje już tylko domu, do którego wracał lotem błyskawicy.Zaczyna robić salta, skacze radośnie, całuje Rudą. Twisted Evil

Po wejściu do domu czeka, na rozebranie ze smyczy, obroży i goni do siebie. Na chwilę obecną jest zdeklarowanym domatorem.
Lubi przebywać w domu, śpi, wygrzewa się, apetyt dopisuje, nie jest uciążliwy.
Oko dalej się "gluci", oczyszcza się z wydzieliny.
Zęby w stanie dość dobrym, po zębach na dziadka nie wygląda. Nie był w przeszłości raczej psem bawiącym się w rozgryzanie, itp.

Zaobserwował też, że w domu nie jest sam, przygląda się psom Rudej, ale nie miał bliższych kontaktów.

Tak to wygląda mniej więcej i na szybko.

Doszły kolejne wpłaty, jutro będę miała dane to od razu wstawię.

DZIĘKUJEMY.

Ps.
Zestawienie wszystkich wpłat jest na str 2 tego wątku w moim poście( Czw 17:18, 14 Lis 2013}, tam będę na bieżąco robiła zestawienie Dt/Ct .

ika77 · ~NewUser~

Uzo dzisiaj był na spacerze w towarzystwie suczki, suczka bardzo towarzyska, wręcz zaczepna, warcząca w zabawie. Na początku lekko się wyprostował, nie odczytał intencji towarzyszki, powarkiwał, ale po niedługim czasie jak "para" szli nos w nos.
Mógłby raczej mieszkać ze spokojną , zrównoważoną suczka, na chwilę obecną tak się zapowiada.
Ogólnie temperament ma raczej średni , nie jest uciążliwy w domu, na spacerach całkiem stabilnie, biega sobie, trochę wącha, ale bez turbodoładowania.Emocjonalnie zrównoważy, nie napala się specjalnie, kontroluje emocje, nie ma wyczucia w zabawach,ale w tej kwestii dopiero się rozkręca.

Uzo można już będzie powoli ogłaszać, obecny dom opuści oczywiście po kastracji, termin na chwilę obecną nie jest jeszcze ustalony. Foty będą najprawdopodobniej w poniedziałek.

Wszystkich zainteresowanych adopcją Uzo, zapraszamy już teraz do kontaktu.

Sylwia: tel. 501 712 216
lub e-mail [link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze raz bardzo dziękujemy za okazaną pomoc.

ika77 · ~NewUser~

U Uzo wszystko w porządku, z okiem lepiej, mimo,że jeszcze się oczyszcza.
Są już dni,kiedy jest "prawie "czyste, przy wysiłku,kiedy ciągniecie do domu, oko robi się lekko czerwone.

Uzo uwielbia dom, gdzie czuje się na chwilę obecną najlepiej, spacer owszem, ale szybko do domu.

Bawi się, rozkręca coraz bardziej, przytula do Rudej.Lubi wylegiwać się w klatce, kładzie głowę na "progu" i tak sobie i leży, gapi się na domowników.Zawołany, przybiega radośnie.

Ze spacerową suczką całkiem dobrze, chodzą razem, bez zgrzytów.

Uzo wygląda już lepiej, dalej jest osuszony, ale wygląda już bardziej na normalnego psa , a nie chodzącą tragedię.

Jak tylko będę miała foty to wstawię, mają być niebawem.

strumyk · ~~StaffBullUser~~

super!
zwazywszy na pogode, to chlopina mial szczescie niesamowite Wesoly

ika77 · ~NewUser~

Uzo miał niewątpliwie szczęście, mimo pecha,że tam trafił.
W ostatniej chwili został wyciągnięty, ale to było możliwe tylko dzięki ogromnemu wsparciu, jakie otrzymał od Was .Zaangażowanie w zbiórkę , wszelka chęć pomocy, nagłośnienie w sieci, rzeczy na przyszły bazarek itp, tyle ludzi pomogło,że nie jestem w stanie wszystkich wymienić.
Gdybym miała napisać jak to wszystko się zaczęło, to normalnie powstałby wigilijna opowieść ,której bohaterowie są na tym forum .
Tylko dzięki tak zorganizowanej pomocy i Waszemu zaangażowaniu Uzo dostał szanse na nowe życie.

Teraz pozostaje poczekać na nowy dobry dom.

Pytałam się też dzisiaj Rudej jak opisać bardzo dokładnie Uzo, co uwzględnić, odpowiedziała ze śmiechem"Cud, miód i orzeszki" Laughing

.
Będę musiała pomęczyć o wszelkie mocne , słabe strony, wady, zalety, obszary krytyczne itp, itd.
Przecież nie zrobię ogłoszenia takiej treści. Twisted Evil

ika77 · ~NewUser~

Ruda o fotach pamięta, zrobi jak tylko złapie oddech.
Naciskam,szantażuję, manipuluję emocjonalnie. Twisted Evil

Foty będą tak szybko jak się da.

Z nowych informacji.Ruda z Uzo byli u weta w sprawie oczka.Jest lepiej jeszcze się oczyszcza, ale poprawa jest widoczna.
Tylko przy wysiłku jest bardziej czerwone, ale pan wet, powiedział,że potrzeba czasu.

Męczę Rudą, "no powiedz coś nowego", to mi mówi "bez zmian".
Czyli Uzo dalej leci do domu, kocha dom, lubi wylegiwać się w ciepełku, lubi jeść i nie sprawi kłopotów.

Słyszałam za to dzisiaj przez tel jak gadają ze sobą, no brzmią zgodnie.

Jak tylko dostanę od tygodnia obiecane foty to wstawię, Ruda ma obecnie na stanie 23 ogony w tym tymczasy, ogony do operacji, adopcje, wizyty na które ją sama namówiłam , ogony prywatne, podrzutki, interwencje. Zanim to wszystko poogarnia to dzień się kończy, tak celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.

Dziękujemy wszystkim za odwiedzania wątku z nadzieją na "nowości", fakt bez fot to jednak lipa. Twisted Evil

ika77 · ~NewUser~

Jest i Uzik.
Oczko już prawie całkowicie wygojone, dalej zbiera sama pochwały.
Na chwilę obecną wygląda tak:

Fajny gość, z tego co opowiada Ruda. Relację napisze wieczorem.

frontier · ~ForumUser~

druga fota boska
można się zakochać Wesoly

ika77 · ~NewUser~

No można nawet spokojnie.
Uzo chodzi na spacerki dalej z suczką, bez problemowo.Oczko już jest bardzo ładnie wygojone, jedynie przy wysiłku, tak jak wcześniej lekko zaczerwienione, ale też już mniej.
Bardzo polubił za to Męża Rudej , uwielbia wręcz, jak Ruda wracała z Uzo ze spaceru i spotkali na drodze wracającego do domu swojego człowieka , to Uzik wręcz galopem pędził a i radochę miała wielką.
Wygląda już powoli na normalnego psa, a nie jak chodząca tragedia.
Dalej lubi dom, im zimniej tym bardziej, skraca przebywanie na zimnie.
Jest czyściutki, nie brudzi, niczego nie gryzie.
Ruda bardzo chwali za każdym razem Uzika.

strumyk · ~~StaffBullUser~~

fajnie sobie wyglada Wesoly

Zuzinka · ~~StaffUser~~

Fajnie, że tak wraca do świata

Mam nadzieje, że znajdzie kochający dom.

ika77 · ~NewUser~

Uzo żyje sobie spokojnie u Rudej.Do chwili obecnej nie ma żadnej nowej faktury, jak i nowych wpłat.Stan konta wygląda identycznie jak uaktualniałam ostatnio.
Kastracja wstępnie planowana jest między Nowym Rokiem a Świętami.
Uzo teraz wygląda tak:

Uzo uwielbia bułeczki, zwłaszcza małe kajzerki, bawi się, coraz bardziej się otwiera, chyba już wrócił na dobre z tej dalekiej podróży.

Ruda uznała,że Uzo jest gotowy do ogłoszenia, czyli do aktywnego szukanie domu. Czekam na foty, takie które będą specjalnie zrobione do ogłoszenia.

Ruda ma jeszcze kilka pilnych interwencji na głowie, ale lata z Uzikiem zwanym też Józkiem regularnie na spacery i zdaje mi obszerne relacje, typu Józek znalazł pióro, pobiegł tak szybo pod wiatr i wrócił ładnie, śpi, grymasił dzisiaj przy kolacji, uwielbia Rudej Męża itp.
Uzik ma czas, u Rudej spokojnie sobie żyje, nie ma wielkiego parcia, czas nas nie goni, wszystko przebiega bardzo spokojnie, ze względu na stan Uzika jak i miejsce w którym ostatnio przebywał.Opuści Rudą tylko w przypadku poważnych i bardzo przemyślanych ofert.

Treść ogłoszenia na chwilę obecną wygląda tak:

Uzo w typie ( staffika) staffordshire bull teriera szuka domu!

Uzo to około 6-7- letni pies w typie staffordshire bull teriera( staffika). Został zauważony w jednej z przechowalni psów na północy Polski, skąd miał zostać przewieziony do schroniska.
W chwili zabranie Uzo wyglądał na starego, zaniedbanego i chorego psa.
Trafił do domu tymczasowego, w którym ma zapewnioną kompleksową opiekę w tym weterynaryjną. Pod troskliwym okiem opiekunki dość szybko doszedł do siebie i obecnie oczekuje na nowy dom.
Uzo jak przystało na staffika musi mieszkać w warunkach domowych, nie przepada też za niskimi temperaturami, jednak głównym kryterium jest stosunek do człowieka. Uzo ma dużą potrzebę bycia blisko ludzi, uczestniczenia w życiu rodziny. Dobrze dogaduje się na wspólnych spacerach się z uległą suczką . Potrafi chodzić na smyczy, nawet jednokierunkowo, bo w drodze powrotnej do domu troszkę ciągnie. Dobrze zachowuje się w mieście, chętnie się bawi, bardzo lubi patyczki, a przy tym potrafi odpoczywać, gdy jest w domu.
W domu zachowuje czystość, prosi o wyprowadzanie poza teren swojej posiadłości, jest cichutki, nie niszczy, nie ma problemów z zostawaniem . Temperament umiarkowany.
Poszukujemy domu bez innych zwierząt, ewentualnie z uległą suczką, zdecydowanie bez kotów .
Uzo obecnie przybywa w domu tymczasowym w Łodzi, przed adopcją zostanie wykastrowany. Warunkiem adopcji jest zgoda na wizytę przedadopcyjną oraz podpisanie umowy adopcyjnej.

Więcej informacji o Uzo :

Sylwia: tel. 501 712 216
lub e-mail [link widoczny dla zalogowanych]

Po raz kolejny bardzo serdecznie dziękujmy wszystkim za wsparcie Józika-Uzika.

ika77 · ~NewUser~

Uzik był dzisiaj u pana doktora, został zaczipowany, był jednak cierpiący, szukał pocieszenia u Rudej. Przy nim małe szczylki były mega odważne.
Jednak jakoś zniósł tortury, dostał też szczepionkę, nazwę i typ szczepionki podamy jak będzie już wystawiony rachunek, rachunek będzie "zbiorczy".
Teraz Uzik czeka na szczepienie przeciwko wściekliźnie, a to dopiero po ustalonym przez weta terminie.

W dalszej kolejności straci jajka, przypuszczalnie po Nowym roku, jednak jeszcze konkretna data nie jest ustalona.

Foty będą niebawem.

Uzik szczęśliwy wrócił do domu, zaraz idą na spacer po którym Uzik uda się na zasłużony odpoczynek , a może i kajzerką nawet dostanie w ramach nagrody pocieszenia.

ika77 · ~NewUser~

Na chwilę obecną Uzik został już ogłoszony na:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] aktywuje się jutro
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] to promujemy na fb.
[link widoczny dla zalogowanych] także aktywuje się jutro Wesoly

Ogłoszenia zrobiła Dominikad.1989 z fundacyjnego forum.Dziękujemy bardzo. Very Happy

Wstawiam tez wersję zdjęciową z wydarzenia Uzika, którą przygotowała SWnŻ.Wielkie dzięki . Very Happy

Jak tylko dostanę nowe foty będziemy ogłaszały dalej, a i chętni do ogłaszania też mile widziani, wstępnie mamy kilka osób chętnych do działania, bo Uzio poleci szeroko do wyboru mamy około 100 portali Twisted Evil

Ps.
Zestawienie wszystkich wpłat jest na str 2 tego wątku w moim poście( Czw 17:18, 14 Lis 20130 )WPŁATY AKTUALNE.
FAKTURY str 2 post: Pon 22:42, 18 Lis 2013

Usystematyzowałam w końcu trochę wątek. Twisted Evil

ika77 · ~NewUser~

Doszła faktura: usługa weterynaryjna, czyli czip, szczepienie-Vanguard 7 , kwota 155 zł.
Wstawiłam foto faktury w "fakturowym" poście-str 2 .

Rozliczenie jak wcześniej pisałam jest na str nr 2 tego wątku, aby było czytelnie.

Dzięki za pomoc, dzięki Wam Uzik dotrwał już do etapu czipowania, szczepień, do tej pory wydatki wyniosły:

424,66 zł
+200 zł transport,

Akcja ratunkowa Uzika wyniosła na chwilę obecną:624 zł.

100 zwrócone (prywatnie poza wszystkimi wpłatami), 100 co rozliczenia.

Kosztów transportu czyli 200 zł nie ujmowałam we wcześniejszych zestawieniach, bo tych kosztów nie pokrywa się z fundacyjnego konta.Pisałam tylko ile to wyniosło.

Wszystkie środki znajdują się na subkoncie Uzo, są wydawane na leczenie, karmę itp, czyli to są wszystkie wpłaty jakie otrzymał Uzik od Was.

Z transportu została jeszcze 100 zł do zwrotu Rudej, nie pisałam wcześniej, bo najważniejsze było zdrowie, zapewnienie leczenia, dlatego właśnie zdecydowałyśmy,że wszystkie Wasze wpłaty zabezpieczą ewentualne koszty a i Ruda pozwoliła mi na taką zwłokę.

Do pokrycia 100 zł transportowych wrócę z konkretną propozycją. Twisted Evil

Nie wiedziałyśmy dokładnie w jakim stanie zdrowia trafi Uzik do Rudej, jakie leczenie będzie konieczne , a w związku z tym na jakie wydatki na start mamy się przygotować. Dlatego zabezpieczyłyśmy Wasze pieniądze na takie okoliczności.

Uzika czeka jeszcze strata jajek, czy lekarz zaleci jeszcze jakieś badania, teraz trudno powiedzieć, zobaczymy w odpowiednim czasie i napiszę o tym. Ile będzie trwało poszukiwanie domu, tego też teraz nie wiemy, na chwilę obecna Uzik ma jeszcze 745,34 zł na swoim koncie.

Do tego tematu wrócimy, ale już jak będziemy dokładnie wszystko wiedziały, czyli do chwili ostatecznego rozliczenia środków.

Staram się wszystko dokładnie i czytelnie, no i krótko opisać, chciałbym, abyście zobaczyli jak ogromną pomoc na starcie dostał od Was Uzik, na co Wasza pomoc pozwoliła i dalej pozwala.

DZIĘKUJEMY.

Ps.Czekam właśnie na relację, co dzisiaj się działo, jak się "wydowiem" to dam znać.