Forum Strona Główna -> Szczeniaki /Puppies / Różne -> co się dzieje ? Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 1:05, 05 Paź 2008
Magiczek19
~NewUser~
 
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łapy koło Białegostoku
Płeć: ON





Ale powiem szczerze że już ktoś wcześniej wyskoczył z takim tekstem że pies będzie sie męczył i żeby go uspać no i tu mnie zamurowało i dlatego tak mnie oburzył ten temat. Postanowiłem go wtedy zakonczyć. Jak odwiedze klinike weterynaryjną to powiem że słyszałem od hodowców że wg.nich pies może mieć dysplazje i coś ze stawami biodrowymi i żeby mi to dokładnie sprawdzili Wesoly W każdym razie dzięki wszystkim za cenne rady Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:05, 05 Paź 2008
Rudolfina
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA





teraz ja laik...
nie do końca zgadzam sie z tezami założyciela tematu .. z boku obserwuję wielu psiarzy trzeba zacząć u podstaw ... wiedza kynologiczna jest u nas na marnym poziomie i nadal pokutuje właśnie wybór psa na cito "widziałem takiego ślicznego mini amstaffka Pani mówiła ze są cudowne do dziecka otwieram gazetę lub all i mam za 600 zł) załóżmy ogólnie, że:
drogi pies trafi w ręce - miłośnika (odkłada kasę wybiera hodowle ciuła)ewentualnie szpanera-bogatego (bo modny)
pet trafiając w czyjeś ręce powinien być juz moim zdaniem wysterylizowany taka smutna prawda o Polakach ... "okazja czyni bowiem złodzieja" przeciętni ludzie inaczej rozumują (moim zdaniem), niż myśli Łukasz - pies za 2000/3000 nie zostanie (najczęsciej) kupiony przez rozmnażacza (no chyba, że na szczeniaki namówi wet lub znajomi, bo chcą też takiego ...) właśnie taki pet za 1000 czyni okazję. U nas nadal nie ma "mody" na inwestycje w psa, ja kiedyś juz na temat astów to pisałam - dłużnej sie wybiera parę adidasów niż psa w Polsce ... i od zmiany postaw przeciętnych zjadaczy chleba trzeba zacząć - tłuc ludziom, ze taki np z all nie będzie psem o określonych cechach rasy, z dobrym zdrowiem, standardowym wyglądem ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:17, 05 Paź 2008
agneta
#MoOd
 
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 6019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bychawa





popieram pomysł sterylizacji peta w hodowli - ale chciałam się spytać czy w Polsce jest możliwość sterylizacji 8-tygodniowego szczeniaka? z tego, co kiedyś czytałam na którymś forum, był poruszony ten temat - nie pamiętam już kto pisał, że weterynarze niezbyt pozytywnie patrzą na sterylizacje u takich maluchów....zaś podobno za granicą nie mają z tym problemu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:17, 05 Paź 2008
Vectra
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 4148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
Płeć: ONA





W USA sterylizują szczeniaki .....
Tylko z tą sterylizacją , a raczej kastracją Mruga też jest problem , bo wg wielu , bardzo wielu , jest to barbarzyństwo , okaleczanie i samo zło ...

Patka z tym zwracaniem kosztów , to ja bym polemizowała Mruga bo zarówno pokusi się ten co kupił za 1000 psa a tym bardziej ten co za 3000 - co by się inwestycja zwróciła ......
Zresztą ile razy się widzi ogłoszenie o podróbkach , gdzie cena często też zawyżona Mruga z dopiskiem rodowodowe po CHAMPIONACH - oczywiście szczeniaczki bez metryk , bo rodowody strasznie drogie i na co komu wystawy i papier ...

Jeśli regulowała by to umowa kupna - sprzedaży .. jakoś można by to egzekwować , kij już niech nie sterylizuje jak taki miłosierny , ale ma zakaz rozmnażania !!

I jeszcze moje przemyślenie , już sama nie wiem , czy lepsze jest zaostrzenie co do zdobywania uwapnień hodowlanych czy by w ogóle tego nie było .. aby nie powstawały pseudostaffiki bez metryk po rasowych rodzicach ......
We Włoszech chyba tak jest , że nie ma hodowlanek , prawda ? ale żeby mieć hodowlę znaczy przydomek , to trzeba dorobić się 3 championów ?
Może to jest jakiś sposób ....
Przecież wszystkie psiaki pochodzą od psów z papierami prawda ?
Znowu przez ZK wszystko Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:58, 05 Paź 2008
Carbonarastaff
~:Friends:~
 
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA





ahhh temat morze..... rózne opinie , rózne zdania , rózne ideologie. Przyznaje jako ten młodszy hodowca ze ideologie to wszyscy powinnysmy miec wspólna - Dobro naszej rasy!! Pisałam juz na dogomani w podobnym temacie i napisze jeszcze raz ze wiekszosc hodowców z europy podziwia i nieco podsmiewa się z nas ze za darmo staffika sprzedajemy..ze mamy ceny nie współmierne i na o wiele niższym poziomie niz powinnismy.. ( bardzo cenia nasze psy )
Fakt tam jest inna mentalnosc , tam staffik to elita a wysoka cena za szczeniaka to wynik ambitnych kryc , swietnych rodowodów i swoistego rodzaju selekcji przyszłych własicieli. Nikt nie chce sie wzbogacic na szczeniakach ale wychodza z załozenia ze jak kogos stac na staffika to i stać bedzie napewno na karme z wysokiej półki, najwyższej jakosci opieke weterynaryjna , gadzeciki, w przypadku psów wystawowych- szkolenia, wystawy i tak dalej. Mozna by było wymieniac mnóstwo takich przykładów ale jak to w zyciu bywa sa dwie strony medalu..
Jestem zdania ze pomysł ze stała cena minimalna , równa we wszytskich hodowlach jest super. ja jak najbardziej jestem za!!
Słyszałam kiedys ze hodowcy zakładaja takie nieoficajne kluby rasy , do których należa hodowcy kierujacy sie tymi samymi kryteriami. Kazda z tych hodowli ma takie logo w stylu : "teraz Polska ". zawsze mozna zaprojektowac takie Logo które bedzie widniało na naszych stronach internetowych , banerach, i podpisach na forum. Niby taka prosta rzecz a jak fajnie moze zadziałac..
Co Wy na to?? Mozna napisac taki wewnętzry regulamin, kazdy doda cos od siebie, mozna naprawde stworzyc cos fajnego a im wiecje hodowli na to przystanie , tym mniejsza bedzie zagłada staffika.. moze wierze w cuda ..ale spórbowac warto...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:08, 05 Paź 2008
Vectra
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 4148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
Płeć: ONA





Carbonara , powiem Ci , że też myślałam o takim stafficzym klubie !!!
Mamy piękną stronę SBT INFO , do tego zrobić klub miłośników rasy - hodowców , właścicieli .. ja myślę , że to piękna sprawa i pomysł wypali ...
Może przyłączą się też Ci , co może nie do końca wiedzą o co chodzi z wystawami etc ?

Skoro inne rasy nie potrafią się jednoczyć , staffikowcy mogą dać przykład - prawda ?
schować w kieszeń niechęci , urazy - jeśli takie występują , zjednoczyć siły .. już pisałam wspólnymi siłami można więcej niż w pojedynkę ...

Taki klub czy stowarzyszenie można zarejestrować , prawda ?

Ja jestem dobrej myśli , że to wypali
Przecież wszystkim zależy na dobru rasy !!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:13, 05 Paź 2008
Carbonarastaff
~:Friends:~
 
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA





Vectra napisał:
Carbonara , powiem Ci , że też myślałam o takim stafficzym klubie !!!
Mamy piękną stronę SBT INFO , do tego zrobić klub miłośników rasy - hodowców , właścicieli .. ja myślę , że to piękna sprawa i pomysł wypali ...
Może przyłączą się też Ci , co może nie do końca wiedzą o co chodzi z wystawami etc ?

Skoro inne rasy nie potrafią się jednoczyć , staffikowcy mogą dać przykład - prawda ?
schować w kieszeń niechęci , urazy - jeśli takie występują , zjednoczyć siły .. już pisałam wspólnymi siłami można więcej niż w pojedynkę ...

Taki klub czy stowarzyszenie można zarejestrować , prawda ?

Ja jestem dobrej myśli , że to wypali
Przecież wszystkim zależy na dobru rasy !!!



dokładnie tez tak mysle tylko wiem ze moze byc cięzko z officjalnym załozeniem takiego klubu ale moge się dowiedziec w oddziale głównym co zrobić zeby cos takiego załozyc....
a jezeli sie nie uda to stwórzmy takie nieoficjany klub z symbolem jakosci ale dopiero wtedy jak nie wypali oficjany Wesoly

haha trezba zaczac działac i tak jak mówisz Vectra zjednoczyc siły a wszytskim naszym pociechom na lepsze to wyjdzie , nie mówiąc o tym ze nam tez Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carbonarastaff dnia Nie 19:16, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:36, 05 Paź 2008
strumyk
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdansk
Płeć: ONA





Carbonarastaff napisał:
wiekszosc hodowców z europy podziwia i nieco podsmiewa się z nas ze za darmo staffika sprzedajemy..

moga sie smiac, ale to wlasnie ta europa sprzedaje psy za mniej niz polowe sredniej krajowej - liczac stosunkowo do pensji.
Najblizszy mi przyklad - bede po nazwiskach i psach - Portugalczyk, Sergio Pascoa, ktory ma psa od Staffgoldow (Staffgold Aragorn Voo Doo) kupil go za 1000 E. Wiem, bo o tym rozmawialismy.
Taa, dla nas kupa kasy (i niejeden za tyle chcialby szczeniaki sprzedawac i wtedy jeszcze glosniej krzyczec o hobby, dobru rasy i innych pierdolach, ktore w wiekszosci nie maja miejsca, albo sa na samiutkim koncu, bo przypadkiem cos sie udalo).
Ale tenze Portugalczyk pracuje w banku i zarabia 4000 E (zadna tam szycha).
Pracownik na hiszpanskim uniwerku z doktoratem zarabia od 2500-3000 E, podczas gdy u nas od 1500 do 3000 zl.
Wiec jak najbardziej moga sie smiac, ze mamy smieszne ceny, bo po prostu sprzedajemy te psy w naszych warunkach, bardzo tragikomicznych warunkach Rolling Eyes (osobiscie uwazam, ceny psow moga byc europejskie, gdy taka bede miec pensje)
W krajach zarabiajacych w E w starych krajach czlonkowskich nie oplaca sie po prostu kupowac podrobek. I wlasnie podobnie ma sie rzecz z psami.
Przyklad - jezeli okulary przeciwsloneczne Diora (w centrum miasta, gdzie na ogol jest drozej) kosztuja 100-200 E, to komu sie bedzie chcialo szukac podrobek na bazarze za 20 E, skoro to jest raptem 10% jego pensji, w Polsce wsrod nauczycieli potrafi to byc cala pensja Wesoly (zreszta Magiczek podal, ze zarabia ponad 200 E)
Staffik, owszem, dosc rzadka rasa i "elitarna", ale nie oszukujmy sie, nie tu pies pogrzebany. Jak to mowia - kazdy orze jak moze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:18, 05 Paź 2008
Vectra
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 4148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
Płeć: ONA





to jak uda się stworzyć taki klub SBT ?

kto jest ZA Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:40, 05 Paź 2008
AMFI
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Ja jestem za!
Z braku czasu dopiero teraz zajrzałam na te strone i dosłownie przypomniała mi się rozmowa, którą odbyłam kilka dni temu z jedną ze staffikowych koleżanek Smile Nadeszła pora, ba ostatni dzwonek, aby spróbowac choc troche zrobic porzadku w naszym staffikowym światku, może udałoby się ustalic kilka "złotych reguł" działania hodowli.... taki klub rasy sbt byłby świetny, choć nie widzę problemu aby aktywniej rozwinąc dziłalność dla tej rasy w ramach kttb.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:45, 05 Paź 2008
Weronika
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: ONA





AMFI napisał:
Ja jestem za!
Z braku czasu dopiero teraz zajrzałam na te strone i dosłownie przypomniała mi się rozmowa, którą odbyłam kilka dni temu z jedną ze staffikowych koleżanek Smile Nadeszła pora, ba ostatni dzwonek, aby spróbowac choc troche zrobic porzadku w naszym staffikowym światku, może udałoby się ustalic kilka "złotych reguł" działania hodowli.... taki klub rasy sbt byłby świetny, choć nie widzę problemu aby aktywniej rozwinąc dziłalność dla tej rasy w ramach kttb.


dokladnie Amfi - jest twor tylko trzeba checi , aby w nim dzialac - macie narzedzie wiec nie trzeba budowac nowego, a li tylko w tym dzialac. Ochotnikow zawsze jest masa - gorzej z tymi co dzialaja .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:59, 05 Paź 2008
agneta
#MoOd
 
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 6019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bychawa





na mnie możecie liczyć - fakt, że hodowcą nie jestem i daleko mi do tego, ale kocham staffiki całym sercem i zależy mi na tym, żeby nie skończyły jak amstaffy i inne rasy, które ucierpiały przez "modę" - więc jeśli bym się mogła przydać to nie ma problemu, jak coś to ja w pełni gotowości Mruga pomogę z olbrzymią przyjemnością Wesoly jestem jak najbardziej za.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:05, 05 Paź 2008
Vectra
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 4148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
Płeć: ONA





Wszystko do dogadania zatem , tylko musi być większość ..... aby to miało sens.
By nie było - ja nie bo mam to gdzieś , ja nie , bo nie mam czasu , ja to po swojemu wolę etc etc

Na przykładzie innego tematu Mruga chyba było widać , że w grupie działa się szybko i skutecznie Wesoly Jeszcze .... jeszcze Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:55, 05 Paź 2008
michael
~NewUser~
 
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: padew narodowa





Cytat:
moga sie smiac, ale to wlasnie ta europa sprzedaje psy za mniej niz polowe sredniej krajowej - liczac stosunkowo do pensji.
Najblizszy mi przyklad - bede po nazwiskach i psach - Portugalczyk, Sergio Pascoa, ktory ma psa od Staffgoldow (Staffgold Aragorn Voo Doo) kupil go za 1000 E. Wiem, bo o tym rozmawialismy.
Taa, dla nas kupa kasy (i niejeden za tyle chcialby szczeniaki sprzedawac i wtedy jeszcze glosniej krzyczec o hobby, dobru rasy i innych pierdolach, ktore w wiekszosci nie maja miejsca, albo sa na samiutkim koncu, bo przypadkiem cos sie udalo).
Ale tenze Portugalczyk pracuje w banku i zarabia 4000 E (zadna tam szycha).
Pracownik na hiszpanskim uniwerku z doktoratem zarabia od 2500-3000 E, podczas gdy u nas od 1500 do 3000 zl.
Wiec jak najbardziej moga sie smiac, ze mamy smieszne ceny, bo po prostu sprzedajemy te psy w naszych warunkach, bardzo tragikomicznych warunkach (osobiscie uwazam, ceny psow moga byc europejskie, gdy taka bede miec pensje)
W krajach zarabiajacych w E w starych krajach czlonkowskich nie oplaca sie po prostu kupowac podrobek. I wlasnie podobnie ma sie rzecz z psami.
Przyklad - jezeli okulary przeciwsloneczne Diora (w centrum miasta, gdzie na ogol jest drozej) kosztuja 100-200 E, to komu sie bedzie chcialo szukac podrobek na bazarze za 20 E, skoro to jest raptem 10% jego pensji, w Polsce wsrod nauczycieli potrafi to byc cala pensja (zreszta Magiczek podal, ze zarabia ponad 200 E)
Staffik, owszem, dosc rzadka rasa i "elitarna", ale nie oszukujmy sie, nie tu pies pogrzebany. Jak to mowia - kazdy orze jak moze.


Zgadzam się ze Strumykiem

Dodatkowo mam pytanie do hodowców "dbających o dobro rasy": jak często odmawiamy krycia naszymi reproduktorami - wiem że Forgeta potrafi odmówic, podobnie Vectra i Janasz..... innych przypadków nie znam, znam natomiast przypadki zgoła odwrotne.... Nie widzę w tym nic złego tylko chcę naświetlic problem od tej strony....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:42, 06 Paź 2008
Carbonarastaff
~:Friends:~
 
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA





michael napisał:
Cytat:
moga sie smiac, ale to wlasnie ta europa sprzedaje psy za mniej niz polowe sredniej krajowej - liczac stosunkowo do pensji.
Najblizszy mi przyklad - bede po nazwiskach i psach - Portugalczyk, Sergio Pascoa, ktory ma psa od Staffgoldow (Staffgold Aragorn Voo Doo) kupil go za 1000 E. Wiem, bo o tym rozmawialismy.
Taa, dla nas kupa kasy (i niejeden za tyle chcialby szczeniaki sprzedawac i wtedy jeszcze glosniej krzyczec o hobby, dobru rasy i innych pierdolach, ktore w wiekszosci nie maja miejsca, albo sa na samiutkim koncu, bo przypadkiem cos sie udalo).
Ale tenze Portugalczyk pracuje w banku i zarabia 4000 E (zadna tam szycha).
Pracownik na hiszpanskim uniwerku z doktoratem zarabia od 2500-3000 E, podczas gdy u nas od 1500 do 3000 zl.
Wiec jak najbardziej moga sie smiac, ze mamy smieszne ceny, bo po prostu sprzedajemy te psy w naszych warunkach, bardzo tragikomicznych warunkach (osobiscie uwazam, ceny psow moga byc europejskie, gdy taka bede miec pensje)
W krajach zarabiajacych w E w starych krajach czlonkowskich nie oplaca sie po prostu kupowac podrobek. I wlasnie podobnie ma sie rzecz z psami.
Przyklad - jezeli okulary przeciwsloneczne Diora (w centrum miasta, gdzie na ogol jest drozej) kosztuja 100-200 E, to komu sie bedzie chcialo szukac podrobek na bazarze za 20 E, skoro to jest raptem 10% jego pensji, w Polsce wsrod nauczycieli potrafi to byc cala pensja (zreszta Magiczek podal, ze zarabia ponad 200 E)
Staffik, owszem, dosc rzadka rasa i "elitarna", ale nie oszukujmy sie, nie tu pies pogrzebany. Jak to mowia - kazdy orze jak moze.


Zgadzam się ze Strumykiem

Dodatkowo mam pytanie do hodowców "dbających o dobro rasy": jak często odmawiamy krycia naszymi reproduktorami - wiem że Forgeta potrafi odmówic, podobnie Vectra i Janasz..... innych przypadków nie znam, znam natomiast przypadki zgoła odwrotne.... Nie widzę w tym nic złego tylko chcę naświetlic problem od tej strony....



to co napisałam Strumyk to jest ta własnie druga strona medlau o której wspomniałam w mojej poprzedniej wypowiedzi ale nie mozna generalizowac.. W Polsce też mozna sprzedac za dobra cene szczenie i mysle ze wielu hodowców to potwierdzi a poza tym mozna sprzedac na raty. Strumyk podała przykład hodowli Staffgold która generalnie psaiki sprzedaje za równą cene 1500 euro ale zdarza się ze rozkładaja na raty. We Francji jest to normalne ze kupuje sie szczeniaki na raty.
W innych krajach tez sa lepiej zarabiajacy i gorzej. Wiekszosc wystawców to młodzi ludzie , czesto z dziecmi..zycie i podadki potrafia zjesc człowieka. Owszem moze zarabiaja wiecje niz my ale jakie drogie maja zycie...a na ukiochanego staffika zbieraja miesiace.... inna mentalnosc.

tak jak Tomo napisała my nie biedniejemy a wszystko kosztuje : wystawy , super karmy , odzyweczki bajery rowery wyprawki dla szczeniaków i tak dalej.
Ja nie mówie zeby cena w Polsce za szczeniaka była 1300 euro czy 1500 euro ale niech bedzie srednia 2000 zł, za super rokujace nieco wyzej- według uznania hodowcy- trzba brac pod uwage krycie i wszytskie towarzyszace okolocznosci finansowe..

Przede wszytskim hodujmy dla siebie , pasji z miłosci do rasy, szanujmy swoje psy i siebie nawzajem,szanujemy hodowców tych starych jak i młodych z ambicjami i współpracujmy.
Ten topic powinnien pekacz w szwach od słów : jestem za!!!!

Michał mysle ze wielu z nas odmówiło krycia lub zastosowało tak zwana sztuczke pod tytułem zaporowa cena
Sa na swiecie takie hodowle ze jak juz sie zgodza na krycie swoim repem to w umowie krycia jest zaznaczone ze szczenie po ich psie nie moze byc tansze niż ....... i to tez jest dobre z wielu wzgledów..
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
co się dzieje ?
Forum Strona Główna -> Różne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 10  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin