Forum Strona Główna -> Hodowla / Breeding -> Kojarzenie kolorów - czego należy się wystrzegać Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 20:00, 25 Mar 2012
AMFI
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Hello, oto moje 3 grosze Wesoly Osobiście jestem przeciwna kryciu błękitny na błękitny.
Teorię teoretycznie wszyscy znamy: gen błękitnego umaszczenia rozcieńcza pigment czarny do szarego w układzie homozygotycznym. Rozcieńczenie to jest jednak spowodowane zbryleniem cząstek melaniny w większe elementy, co daje efekt wizualny w postaci rozjaśnienia koloru. Wiemy też, że gen ten nasila swoje działanie przy wielopokoleniowym kojarzeniu niebieski x niebieski, czyli z pokolenia na pokolenie bryłki eumelaniny są coraz większe, a kolor sierści psa i kolor oczu coraz jaśniejsze. Takie nadmierne zbrylenie cząstek pigmentu powoduje "rozsadzenie" łodygi włosa, czyli łamliwość i łysienie, a psiaki mają jasne oczy i nos co wygląda tragicznie.
Wiadomo też, że cześć psów błękitnych choruje na CDA, czyli alopecie, czyli łysienie z immunodeficytem. Ale nie wszystkie na nią zapadają i nie wiadomo dlaczego. Nie jest niestety znane dokładnie podłoże genetyczne CDA, ale wiadomo, że choroba ta jest mocno sprzężona z genem błękitnego umaszczenia. I że jej wystąpienie jest bardziej prawdopodobne u psów po błękitnej parze.
Dlatego świadomy hodowca, któremu zależy na wyhodowaniu zdrowych i wzorcowych szczeniąt nie powinien celowo kojarzyć rodziców o błękitnym kolorze, ponieważ po pierwsze ryzykuje urodzenie się chorych w przyszłości psów, po drugie szczenięta z takiego kojarzenia będą najprawdopodobniej jaśniejsze od rodziców, a więc oddalają się od wzorca rasy, wg którego oko i nos mają być czarne lub ciemne w przypadku rozcieńczonych umaszczeń.
Kiedyś mocno zgłębiłam ten temat, czytałam o wielu przykrych przypadkach chorych psów z hodowli brytyjskich czy francuskich, o cierpiących, umierających młodo słodkich błękitach, dlatego nabrałam dystansu do tego niezwykłego koloru.
Problem ten był tez poruszany na seminarium przed wystawą KTTB, sędziowie-hodowcy byli jednogłośnie przeciwni wszelkim kojarzeniom prowadzącym do rozcieńczania pigmentu, pan Blacker oswiadczy, że UK kennel wręcz zabrania kojarzenia błękit X błękit.

Osobiście bałabym się takiego kojarzenia, ale sądzę, że dzięki temu, że takie mioty są i pewnie będą – może dowiemy się czegoś więcej o tym kolorze. Na pewno z ogromną ciekawością będziemy śledzić losy przyszłych maluszków. A na razie trzymam kciuki aby były zdrowe i śliczne.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:34, 25 Mar 2012
bullstory
~ForumUser~
 
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: ON





Nikt lepiej by nie opisał w skrócie tego zagadnienia brawo Wesoly
Monika widać że masz podejście naukowca Wesoly ja jednak wolałbym nie eksperymentować kosztem zdrowia. Pamietaj że hodowców do „niebiesciaków „ właśnie przyciąga kolor a nie budowa. Wiec tym bardziej powinni o niego dbać Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:44, 25 Mar 2012
wejherstaff
@Admin
 
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 9408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pomorskie
Płeć: ONA





Monika, dzieki bardzo za odpowiedź, mam nadzieje że wielu wyciągnie wnioski i pomysli zanim będzie za późno.
Człowiek jednak całe życie się uczy Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:52, 25 Mar 2012
klaudia&Manta
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA





Mnie , jako laikowi w tym temacie własnie takiej wypowiedzi było trzeba , żebym pojęła o co w tym wszystkim chodzi Mruga Dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:38, 25 Mar 2012
AMFI
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5





bullstory napisał:
Nikt lepiej by nie opisał w skrócie tego zagadnienia brawo Wesoly
Monika widać że masz podejście naukowca Wesoly ja jednak wolałbym nie eksperymentować kosztem zdrowia. Pamietaj że hodowców do „niebiesciaków „ właśnie przyciąga kolor a nie budowa. Wiec tym bardziej powinni o niego dbać Wesoly


ale Ty lubisz posłodzić

To oczywiste, że w przypadku tego koloru priorytetem w doborze par jest niestety zazwyczaj kolor a nie inne cechy. I jak w przypadku każdej hodowli z selekcją na jedną cechę, powoduje to utratę jakości pozostałych cech. Dlatego tak wiele błękitów wygląda jak wygląda, a te nieliczne lepszej jakości nie pochodzą z hodowli "na kolor" .

Cytat:
Człowiek jednak całe życie się uczy Mruga

i w tym stwierdzeniu cała nadzieja! uczmy się i czerpmy wiedzę z doświadczenia innych Wesoly oby tylko inni chcieli się z nami dzielić swoja wiedzą...

panie Andrzeju, proszę nie przyjmować tego jako atak czy krytykę Waszej hodowli, ale dobrze że przy okazji tego miotu temat został podjęty, zresztą już nie pierwszy raz.
Sama jestem ciekawa jak to jest z tą alopecią, na jakiej podstawie np. uważa Pan, że nie ma ryzyka wystąpienia choroby w pana miocie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:17, 27 Mar 2012
Carbonarastaff
~:Friends:~
 
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA





Zostałam wywoała do tablicy Wesoly) tylko czy ja powinnam sie wypowiedziec,?? do tej pory nie dochowałam sie błekitków chociaz bardzo o nich marzę, ale w mojej opinii do rozrodu błekitnych psów trzeba miec doskonałe informacje o danych liniach jak i o najbliższym przodkach. ja widocznie mam zbyt mocny kregosłup moralny a priorytem dla mnie jest zdrowie jak i exterrier a nie kolor.
Równiez jestem przeciwnikiem kojarzenia blue plus blue poniewaz tak jak Monika napisała powyzej konsekwencje takich skojarzen moga byc opłakane i nie nalezy zapominac ze przy skojarzeniach blue plus black z genem rózniez mozemy miec w miocie błekitka który moze miec problemy z sierscią i skórą.
Dlatego potrzebna jest obszerna wiedza.

Byc moze hodowla Valglo sama nie stosuje takich skojarzen ale zgadza sie na takie krycia u innych a w moim odczuciu nie jest to do konca ok- sama dwa razy odmówiłam uzyczenia Lolka dla dwóch błekitnych suk z zagranicznych hodowli.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:22, 28 Mar 2012
tomo
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupia / Kraków
Płeć: ONA





SŁYK NA PREZYDENTA , SŁYK NA PREZYDENTA Blue_Light_Colorz_PDT_08



Cytat:
sama dwa razy odmówiłam uzyczenia Lolka dla dwóch błekitnych suk z zagranicznych hodowli.


juscia prosze cie ....


w moim natomiast mniemaniu każda hodowla odpowiada tylko i wyłącznie za swoje własne krycia , mioty i szczeniaki podpisane swoim własnym przydomkiem po coś te przydomki przecież są, nie dziesięcioma , bo niewiedomo komu potem przylać lub z kim sie całowac Wesoly , tak zę jeżeli tylko dana hodowla decyduje się na krycie takie a nie inne tym a nie innym psem ( bez wzgledu na kolor) uwazam że ma to krycie tak przemyslane jak ja ( stara sie) , nie rozumiem dlaczego do krycia miałoby nie dojść.
odmowiłam wiele kryc ale tylko tych suczek ktore wyglądaly mi nie zdrowo lub nie byly podobne do stafika.

Cytat:
zapominac ze przy skojarzeniach blue plus black z genem rózniez mozemy miec w miocie błekitka który moze miec problemy z sierscią i skórą


w ten sposob nie możemy do tego podchodzic , ponieważ do takich problemow może dojść przy każdym jednym kryciu innymi kolorami ( zwłaszcza czernią) , a pula genetyczna jest tak okropnie wąska przy blekitach ze podchodząc j/w kolor zniknie ( a we wzorcu jest ) , niechaj go wykreslą i problem bedzie z głowy Wesoly

jezeli jedne hodowle mogą sobie flaki wyprować i robić wszystko aby nie kryc blekit/blekit co zostalo już 100 razy negowane i przez wielu hodowców wielkim doswiadczeniem w rasie potwierdzone , to nie rozumiem dlaczego te skojarzenia miałyby być akceptowane. albo hoduje się psy rasowe dla uprzyjemniania ludziom życia albo dla wielkiego stresu właściciela i niestety psiaka.
nie robie i nie popieram takich skojarzeń absolutnie , na mojej www jest to czarne na białym wymalowane , a jeszcze jak wolną chwile znajde to wymaluje to co wyżej napisala Monia. , będzie jasniej.

mam nadzieję ze zdobędzie się Pan Panie Andrzeju również na poswiecenie chwilki czasu i napisze pare słów o swoich doświadczeniach , coprawda niewielkich ale zawsze to cos , kryciach blekit/blekit tutaj albo na swojej stronie ( nie kopiując z błędami z mojej strony), bo jak do tej pory tylko Pan jest hodowcom takich skojarzen w PL i dlatego też chcac nie chcąc sprawa uderza właśnie w Pana.


jak tylko pojawi się zapowiedz miotu blekit/blekit nie omieszkam sobie pozwolić wkleic te dyskusje .

chciałabym jeszcze prosić dziewczyny o wklejenie fotek stafikow z alopesja , jak znajde i ja wstawie.


na koniec dodam że można mieć 100 % zdrowego błękitnego staffika !!! bo ja mam i to nie jednego! i mam wielką nadzieję ze będę miała w dalszym ciagu takie szczeście Wesoly bo ja się ot tak nie poddaję i charakter mam podły dla samej siebie - wszystkiego na własnej skorze musze się przekonać ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:35, 28 Mar 2012
Carbonarastaff
~:Friends:~
 
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA





Cytat:
sama dwa razy odmówiłam uzyczenia Lolka dla dwóch błekitnych suk z zagranicznych hodowli.


juscia prosze cie ....


chyba nie wątpisz kochana Wesoly)

dodam ze z niemieckiej hodowli jedna suczka Wesoly bardzo dawno temu Wesoly


Absolutnie nie jestem za tym aby nie hodowac błekitów bo maja swój urok, kolor jest wzorcowy i sama bym bardzo chiała miec chociaz jeden taki miot i byc moze w tym roku sie uda Wesoly i ciesz sie Justynka ze masz zdrowe niebiesciaki i zycze tego kazdemu hodowcy który sie " bierze " za ten kolor

nasz Lolus na szczescie alopecji nie ma ale miał sezonowe problemy z siercia co lekarze okreslaja jako dysplazja mieszka włosowego od czasu kiedy ustabilizował sie hormonalnie a diete ma wzbogacona w natulane rybki prosto kradzione od wędkarzy z pomostu jak i pasze dla gęsi - problemów nie ma zadnych:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:11, 28 Mar 2012
www.samaslodycz.pl.tl
~NewUser~
 
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ON





O rany…! Smile ale gorący temat… czuje się jak na komisji śledczej Wink . Nazbierało się trochę pytań do mnie Wink

Moi drodzy, nie mam zbyt dużego doświadczenia jeśli chodzi o błękity, ale od kiedy zamarzył mi się błękitny staffik, to od 5-6 lat śledzę wszystko co dotyczy tego tematu. Przeczytałem sporo, przeanalizowałem i prześledziłem wiele hodowli na świecie gdzie znajdują się błękitne staffiki. Osobniki te już mają kilka lat, dochowały się swojego potomstwa i są zdrowe . Jak wiemy alopecja jest spowodowana wieloma przyczynami i czynnikami. Chorują na te chorobę różne zwierzęta bez względu na rasę i umaszczenie, nawet ludzie a nie tylko błękitne staffiki. Pokazywane zdjęcia pokazują nam skrajne przypadki ( nie tylko u staffików),nie wiemy z jakich środowisk te psy pochodzą i jakie było podłoże. Prócz tych kilku artykułów i zdjęć … nie ma !!! żadnych prac naukowych, klinicznych, badawczych potwierdzających, że w 100% można powiedzieć że po takim skojarzeniu będzie chore potomstwo.

Wiem że to skojarzenie budzi wiele kontrowersji, tak samo jak inbred czy białe z białym gdzie może wystąpić głuchota czy krycie reproduktorem HC-carrier itp.

Takie sytuacje były są i będą, dlatego każdy hodowca podejmując takie decyzje odpowiada sam za swoje czyny i firmuje to swoim przydomkiem hodowlanym. Każdy z nas jaki by nie był jego plan hodowlany przyczynia się do rozwoju i ewolucji rasy.

Nie tylko ja robie takie skojarzenia ( błękit na błękit), , jest trochę takich na świecie nawet z polskim udziałem daleko nie trzeba szukać Wink ( [link widoczny dla zalogowanych] - planowany miot , [link widoczny dla zalogowanych] - miot R z 06-04-2011) to odnośnie tego co niżej:

Cytat…” nie robie i nie popieram takich skojarzeń absolutnie , na mojej www jest to czarne na białym wymalowane”

Podobna sytuacja jak z Valglo ale ja tego nie krytykuje:-) Wink

Pozdrawiamy wszystkich miłośników rasy tych oburzonych i tych mniej Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez www.samaslodycz.pl.tl dnia Śro 19:14, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:07, 29 Mar 2012
Carbonarastaff
~:Friends:~
 
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA





www.samaslodycz.pl.tl napisał:

Wiem że to skojarzenie budzi wiele kontrowersji, tak samo jak inbred czy białe z białym gdzie może wystąpić głuchota czy krycie reproduktorem HC-carrier itp.



Panie Andrzeju białe na białe owszem istnieje ryzyko problemów zdrowotnych, inbreed tez moze do tego prowadzic ale uzycie psa Hc carrier na suke hc clear absolutnie nie prowadzi do żadnego ryzyka wystapienia problemów zdrowotnych wiec z tym przykładem bym sie nie zgodziła Wesoly
Bez urazy
Pozdrawiam Justyna


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:02, 29 Mar 2012
tomo
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupia / Kraków
Płeć: ONA





Cytat:
Podobna sytuacja jak z Valglo ale ja tego nie krytykuje:-)


chyba nie można krytykować tego co się samemu robi i popiera

i od kogo jak od kogo ale od Pana krytyki jakiejkolwiek to ja absolutnie nie przyjmuje a z pokorą proszę przyjąć słowa racjonalnej krytyki w swoim kierunku , bo nie ma Pan racji....
w tym temacie powtarzać sie nie bede czyt. j/w
jak widać hodowla Valglo wychodzi z tego samego założenia co ja i git Wesoly
aha i Blue Leo Diabelski Uśmiech został wyhodowany w hodowli Diabelski Uśmiech jak sama nazwa wskazuje a nie jak to Pan nieświadomym farmazony opowiada.... ten światek jest wybitnie złosliwie hermetyczny ...

a jeżeli interesuje sie Pan od 5 lat nadmienionym kolorem i kryciami i wie o wszystkim o czym tutaj piszemy , to rozumiem że swoje psy traktuje Pan jak kroliki doświadczalne ? bo jeżeli tak to proszę te swoje doswiadczenia wszytskie zostawiać u siebie w domu i po kilku latach powie nam Pan co z tego wyszło , a nie swoje kroliczki "rozdaje" ludziom nieświadomym niczego , bo chyba nie chce mi powiedzieć ze informuje nabywców ze robi owe doswiadczenia i zeby zwrocili uwage na problemy zdrowotne swoich blekitow , a potem na pewno poinformuje Pan wszystkich o swoich doswiadczeniach .

chodzi mi Juścia o te licytacje ... a jak już do nich doszło to ja odmowiłam też w Polsce min. Tobie i gorzalke dalej pijemy Wesoly Panu sama słodycz również, poniewaz swojej suczce nie chciał badań L2,HC zrobic, które jak widze na stronie są zrobione co zapewne potwierdzają certyfikaty ...ale tylko krowa zdania nie zmienia Wesoly

jasne jest ze kryć blekit/blekit nie ma w ogole co porownywać do carrier/clear L2 czy Hc.
a krycie białe/białe .. haha najpierw trzeba znalezć 2 białe Wesoly

a samej tej dyskusji prosze nie brać zbytnio do siebie bo nie jest ona bezpośrednio skierowana do polemistów tylko do czytających.

pozdrowienia
J.Oł


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:34, 29 Mar 2012
Vectra
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 4148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
Płeć: ONA





a skąd i w jaki sposób , wziął się kolor niebieski ?
ja zupełnie nie rozumiem tego koloru u staffików Mruga dlatego pytam tych co kolor znają , mają i się interesują.

Biały kolor to jest inna bajka i szkoda że bardzo obajkowywane jest zdrowie białych staffików. A daj boziu , żeby wsie czarne staffiory , miały taką skórę jak biełe Mruga
Oczywiście białe z dobrym pigmentem.

A najlepszą skórę i tak mają rude


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:03, 29 Mar 2012
staff-ka
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaśkowice/Kraków





Vectra napisał:
a skąd i w jaki sposób , wziął się kolor niebieski ?


Kolor niebieski wziął się z czarnego , ktorego "rozmył" gen recesywny wystepujacy w Lokus 'D' , ale o małym loci 'd'.
Jezeli połaczylismy ze soba dwa osobniki , ktore w swoim kodzie genetycznym miały 'd' małe i one były heterozygotyczne w tym loci i połaczyły sie dwa 'dd' , wówczas szczenie urodzi sie nam błekitne,szare itd.
Jezeli u tego samego szczeniaka geny ułozyły by sie 'Dd' wówczas szczenie byłoby czarne ..,ale "nosi" w sobie gen resesywny 'd' , niemniej jednak do tego musi byc jeszcze heterozygotyczne .. w tym loci Smile

Vectra niebieski/błekitny/szarny to nic innego jak ułozenie pary genów od rodziców , którzy w swoim kodzie mają małe 'd' ,a skad sie w ogóle wziąl taki gen i na ,ktorym chromosomie jest umiejscowiony .. to już dalsze wgłebianie sie w kody genetyczne ..

Na pewno nie są to geny letalne ,a takze półletalne,ktore to geny odpowiadaja za zamieranie szczeniat badz ich wady genetyczne , niemniej jednak prawdopodobnie (?) akurat w rasie Staffordshire Bull Terrier musi być sprzęzony z jakims jeszcze innym genem ( niekoniecznie odpowiedzialnym za kolor ) , ktory powoduje ,ze błekitne SBT są bardziej podatne na wspomniane niedomagania , choroby skórne niż np. Dog Niemiecki , ktorego kojarzy się bezproblemowo blue na blue ,a takze Cane Corso , a , u ktorych wyklucza się choroby skórne poprzez swiadome kojarzenie błekitnych osobników .
No,ale juz u Wyzłów Weimarskich problemy skórne istnieja , niemniej jednak zwrócmy uwagę ,ze Dog , Cane swój błekit maja jakby STALOWY intensywnie ciemny ( prostymi slowami ) ,a jednak u SBT czy Weimara ten błekit jest ..jak popiól , taki szary jakby "brudny" , "zszarzała biel" .. Moze tez w tym tkwi szkopuł ..?!

Biały to inna inszośc , z racji,iz za ten kolor odpowiedzialny jest Lokus 'S' z loci 's' oraz odpowiednimi allelami s'i' - tzw, irlandzkie znaczenia oraz s'w' - odpowiedzialne za skrajna łaciatość ,a także geny modyfikatory,ktore to powoduja,ze patrzac na psa widzimy go białego,a w rzeczywistosci jest on np.czerwony,czarny czy pregowany .. ,gdyz jest jedna jedyna maleńka łatka o takim kolorze i już wiadomo,ze podstawowa barwa jest kolor widziany w tejze łatce ,a nie biały , biały to jedynia jedna wielka łata "rozlana" na całym ciele .. i w sumie to do dzis nie wiadomo czy widzac białego psa on jest biały czy jednak rudy Wink i czy tu zadzialał gen łaciatosci czy tzw.szynszyla Smile

Pozdrawiam Smile

ps.uzupełniłam co nie co , gdyż wczesniejsza odp.była pisana na chybcika Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez staff-ka dnia Pią 1:00, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:08, 29 Mar 2012
Vectra
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 4148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
Płeć: ONA





Kasiu dzięki za rzeczową odpowiedź Wesoly
No właśnie , bo u jednych ras kolor niebieski jest powiedzmy bezpieczny u innych niesie za sobą duże zło Mruga chociażby u dobermanów. Bo oczywiście , mnie ten kolor w tej rasie interesował.

A jak niebieskość u amstaffów ? bo ich jest cała masa. A czy wystąpiły bullki niebieskie ?
Bo buldożki francuskie niebieskie , moje oczy już widziały.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:34, 29 Mar 2012
www.samaslodycz.pl.tl
~NewUser~
 
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ON





Ooo, Pani Justyno, widzę emocje wzięły górę.
Powtórze to co wcześniej że ja nikogo nie krytykuje, tym bardziej Pani z tak dużym doświadczeniem hodowlanym i wystawowym. Jedynie zauważyłem sprzeczność między tym co Pani pisze a propo krycia niebieski na niebieski.Zacytuje jeszcze raz Pani słowa
” nie robie i nie popieram takich skojarzeń absolutnie ”
a tym co Pani robi ( tu przykłady: [link widoczny dla zalogowanych] - planowany miot , [link widoczny dla zalogowanych] - miot R z 06-04-2011).
Wiem, że te mioty nie są firmowane przydomkiem Diabelski Uśmiech, ale bierze w nich udział Pani pies Blue Leo Diabelski Uśmiech . Więc chyba jest tu sprzeczność między mową a czynem. Czyli według tego co Pani pisze, również i Pani bierze czynny udział w tworzeniu „królików doświadczalnych” co prawda nie u siebie w domu..Wiem że jest coś takiego jak podwójna moralność… no cóż nie mi oceniać.
Zaznaczam jeszcze raz nie krytykuje, nie neguje ale pokazuje sprzeczność.
Co do opowiadania farmazonów, zupełnie nie rozumiem o co chodzi...Jeśli chodzi o moją sukę jest przebadana na L2HGA i HC z wynikiem Clear ( dla zainteresowanych badania do wglądu ) i nigdy nie dostałem odmowy krycia Pani psem. Faktem jest że w okresie kiedy szukałem reproduktora dla mojej suki zadzwoniłem również i do Pani z pytaniem o warunki i ceną krycia. To tak woli sprostowania tego co Pani pisze, myląc być może fakty i osoby .Nie jest to temat toczonej dyskusji ale tego typu przekłamania trzeba sprostować
.I tym akcentem chciałem zakończyć swój udział w tej dyskusji .
Z pozdrawieniami dla wszystkich bez wyjątku Smile nawet dla tych co mają białe i rude staffiki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kojarzenie kolorów - czego należy się wystrzegać
Forum Strona Główna -> Hodowla / Breeding
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 5  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin