Forum Strona Główna -> Szczeniaki /Puppies / Archiwum -> Kupię szczeniaka Staffika na raty proszę o pomoc Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 11:42, 18 Sty 2009
AlicjaeR
~NewUser~
 
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA





Dla kogoś takiego jak dagula to widzę jedyne wyjscie ....w REALu kupi jak nic ...piesek na baterie jak będzie upierdliwy to mu odetnie dopływ energii...
Czarno widzę bytowanie nawet tego stafficzka teraz gdy na świat przyjdzie 2 gie dziecko skoro zachowanie psa już przeszkadza ....bo ewidentnie do tego sie to wszystko sprowadza .... no a AST dla babci to zajebioza pomysł był .... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:02, 18 Sty 2009
Vectra
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 4148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
Płeć: ONA





strumyk napisał:
Vectra napisał:
Może warto zatem napisać książkę - instrukcja SBT ?
co to jest staffik , jaki jest staffik - prócz tych pierdół o miłości do dzieci i idealne ...

stad u mnie na stronie nie znajdziesz wlasnie takich bzdetow marketingowych, ktore widac na allegro i alegratce
a wrecz przeciwnie Wesoly
i dlatego tez mi osobiscie nie podoba sie walka ze zmiana myslenia odnosnie bullowatych, ze to pies morderca
a niech sobie "glupowate mamusie i babcie" mysla, ze ten pies zagryza niewinne dzieci, ale przynajmniej omijaja z daleka, nie przeszkadzaja w pracy i na pewno nie kupia dziecku pod choinke


O zmianie myślenia , to nie chodzi by TTB uchodziły jako boskie , samo uczące się ideały , jak np ONki i labki Twisted Evil (taka panuje o tych rasach opinia)
Bo akurat opinia, że to pies morderca , ochrona na 4 łapach , do tego ludojad , pozeracz małych istot itd .... Bardzo , ale to bardzo źle robi tej grupie psów ... Bo to wystraszony życiem nowobogacki w trosce o bezpieczeństwo swojego dorobku życia na kredyt , kupuje TTB .. teraz często pada na staffiki , bo mniejsze i mniej żrą .... asty , pity też - zadaniem psa ma być pilnować mienia , leżeć i groźnie wyglądać ...
Potem pojawia się dziecko .... w domu kowalskiego .. jak to w aktualnym modelu rodziny bywa ... no i opinia ludojada .... i piesek dostaje eksmisje na bruk ....
trzy podstawowe opowieści czemu piesek laduje na ulicy/shrnisku
-w domu pojawia się dziecko i rodzina się boi - tu przynajmniej uczciwie
-w domu pojawia sie dziecko i zaczynamy się bać - wymyślamy alergie
-pies jest za żwywiołowy , a taki miał nie być , miał być idealny , miał bronić , chronić .... ale to się mówi , że wyjazd za granice Mruga

Wystarczy czytać PWP , nieraz śmiech pusty ogarnia jak czytam te powody , jak czytam jakie problemy wymyślają ludzie którzy nabyli szczenie TTB - o tej agresji u 8 tygodniowych szczyli , to już mi się niedobrze robi jak czytam ...

wystarczy poczytać na dogo ... dział wychowanie/agresja

Ludzie mają ,a raczej powinni zrozumieć że TTB to psy , po prostu psy , zwyczajne szczekające , merdające istoty , wyposażone z zęby i pazury , język , 4 łapy .. psy .. Psy które nigdy nie miały być agresywne do ludzi , więc obrońcami nie są , psy nie wyhodowane jako kanapowe ozdóbki , tylko do ciężkiej fizycznej pracy ... psy bardzo silne , bardzo energiczne , potrzebujące mnóstwa uwagi , zrozumienia .... wysiłku fizycznego , psychicznego .. szalenie inteligentne i tu warto może zdefiniować , co to inteligencja u psa ... i dlaczego TTB w związku z tą inteligencją przysparzają tylu problemów

Jak ktoś bierze TTB , po to by ładnie wyglądał , po to by leżał na kanapie .. to musi wiedzieć jedną - że robi temu psu największą krzywdę ....
Rasy ozdobne , to nie III grupa

A teraz będą staffiki obrywać , bo to jak małe amstaffki Mruga

Już pisałam , bardzo dużo moich znajomych , chciało staffika , bo Franio jest uroczy ....po bliższym zapoznaniu , ok słodki miły i uroczy piesek , daje buzi i się mizia ... ale przechodziliśmy do części najfajniejszej ...
czyli zabawa w zmęcz staffika Twisted Evil
I już dużo osób nie chce staffika , bo nie ma zaciecia , czasu , chęci , ochoty , cierpliwości ....

Z Lalek też leczyłam ludzi , bo to też było - ja chce taką Lale ...
póki klient ni posluchał o czarnej części charakteru Lali .. znaczy dawałam zeszyt zatytułowany - Lala sama w domu ....

Klementyna została oddana do schroniska podobno z powodu wyjazdu Twisted Evil wierzyłam w to póki nie zadomowiła się u mnie ....
Była wychowywana bardzo po polsku ,czyli kijem nie leżała i nie wyglądała groźnie ...


Może i zdarzają się spokojne staffiki ,asty , pity ... ale nie oszukujmy się , to wyjątki ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:04, 18 Sty 2009
Sebastian
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON





Widzę, że do niektórych pewne sprawy odnośnie staffika docierają! Tylko proszę niech Ci, którzy promowali "anielskie" staffiki nie odwracają teraz kota ogonem... 8)Wszyscy pamiętamy! I ten mar-tek-ing w sile popularności rasy niech nie popada jak już kiedyś pisałem ze skrajności w skrajność. Crying or Very sad Sprawdzają się moje słowa.To już nawet nie jest smutne...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:47, 18 Sty 2009
AlicjaeR
~NewUser~
 
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA





Seba ....to jest tragiczne ...



Ja stwierdzam tylko jedno ...że bez względu na rasę psa ... nie każdy osobnik ludzi nadaje się na przewodnika takiegoż .... prosto mówiąc ... osobniki pokroju dagula podchodzący przedmiotowo do zwierzat .... świnkę też z domu wyexmitowała ... nie powinni posiadać żadnego żywego stworzenia pod swą opieka ...

poczytajcie sobie nawątku dogo post Weroni ....warto ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:10, 18 Sty 2009
Sebastian
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON





AlicjaeR, tylko gdzie są odpowiedzialni?Ci którzy sprzedają szczenię wciskają potencjalnym właścicielom ciemnotę!

Nigdy nie zapomnę jak mój Zuzol warknął sobie na wystawie tu i tam Laughing a zewsząd dobiegały do mnie ciche głosy promujących samych siebie konkurentów jakie to bardzo niepoządane u staffika, że sobie mruknie pokazując kto tu rządzi a ,ze ich staffiki to wogóle wcieleni (pomocnicy samego Pana Boga) Laughing
Staffik to charrakter! już też to kiedyś pisałem,ze ten pies to -dynamit tylko z dłuższym lądem Laughing
Charrakter, nie mylić z agresją.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:26, 18 Sty 2009
Sebastian
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON





I jak piszesz AlicjaeR, to już tragiczne...ale było do przewidzenia...
Teraz tylko będę się przyglądał jaka będzie anty propaganda chcąc wyeliminować masową sprzedaż Staffordshire Bullterriera,jak na przełomie kilku lat potencjalni zainteresowani zakupem Staffika zgłupieją! zadając sobie pytanie, to jaki ten pies w końcu jest?
Często powtarzam słowa odnośnie czytania książek przez tych, którzy chcą kupić psa, rasa nie istotna, czytają to co chcą przeczytać! i to jest problem. Lecz większym jest to że często hodowcy, lub jak to p.Tokoń nazwała "Chodowcy" mówią przyszłym klientom-właścicielom to co chcą usłyszeć...w zależności od sytuacji na rynku...tragedia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:24, 18 Sty 2009
tomo
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupia / Kraków
Płeć: ONA





eeee tam opowiadacie! toż to istne chihuahua'uki .... Laughing
mówisz Seba ze warczą ? Rolling Eyes ... niemożliwe Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomo dnia Nie 15:54, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:57, 18 Sty 2009
Sebastian
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON





tomo napisał:
eeee tam opowiadacie! toż to istne chihuahua'uki .... Laughing
mówisz Seba ze warczą ? Rolling Eyes ... niemożliwe Laughing


Laughing Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:57, 18 Sty 2009
AlicjaeR
~NewUser~
 
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA





Sebastian ....TTB powinne iść do ludzi którzy mają o nich pojęcie , ludzi świadomych .... to wiemy wszyscy .... powinno się jak najwięcej pisać o zachowaniach co wielu z nas czyni , ale nie bajki spod klosza a te zachowania rzeczywiste , że kocha , lubi , całuje ....ale że robi to całym sobą ... tylko zważ na to jak wielu ludzi nie umie czytać ani słuchać tego co się pisze ... to jest analfabetyzm wtórny a potem są akcje typu LUIS ....

Nabywcy szczeniąt powinni przechodzić ostrą selekcję ...pewnie gdybym miała hodowlę to bym nie wydała szczeniaka
Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:58, 18 Sty 2009
AlicjaeR
~NewUser~
 
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA





tomo napisał:
eeee tam opowiadacie! toż to istne chihuahua'uki .... Laughing
mówisz Seba ze warczą ? Rolling Eyes ... niemożliwe Laughing


nie szczekają , nie skaczą , nie biegają


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:20, 18 Sty 2009
Vectra
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 4148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
Płeć: ONA





Sebastian napisał:

Charrakter, nie mylić z agresją.


wiesz agresja agresji nie równa , bo są jej różne podłoża Wesoly Wesoly bardzo zależne od charakteru , wychowania , doświadczeń .... co innego jak pies warczy z podkulonym ogonem , a co innego jak ostrzega w bojowej postawie Wesoly

Ja nie wymagam by dwa dla siebie obce samce , cieszyły się na swój widok .... podkreślam obce .. bo co innego własne domowe . ..
Zresztą nie raz było , że wytyka się nieładne zachowanie jakiegoś psa np na wystawie, a we własnym domu psy się izoluje .. bo nie do końca się tolerują ... Bo idąc tym tokiem rozumowania , czyli mega sielanka np na ringach czy poza , to pieski w domu powinny ciumkać bez awantur wspólnie jedną kostkę ... a wiemy , że tak nie zawsze się da ...

A to co się mówi potencjalnemu nabywcy szczeniąt , hmmm , chyba w dużej mierze zależy od samego nabywcy .... Bo ktoś kto kiedykolwiek miał psa , ma doświadczenie , wiedzę z życia wziętą ,a nie teoretyczna ... to sobie nie da wcisnąć kitu ..
Ktoś kto ogląda z zaciekawieniem TV czyta prase codzienną , też nie da sobie wmówić , że TTB to cziłałki ...
Jak ktoś nie wie nic , uwierzy we wsio co dobrze przekazane ...

Może zatem warto przeanalizować , dlaczego staffiki zaczynają być tak popularne ?
Bo fajnie chrumkają ? ładnie wyglądają stojąc jak posągi ? równo maszerując na ringu ? są wtedy takie grzeczne ....

Moje psy nie są grzeczne , właśnie za to je uwielbiam Wesoly
Gdyby były jak flaki z olejem , szukała bym innej rasy , z ikrą ..
W końcu po coś wymyślono tyle ras z różnymi charakterami , predyspozycjami ....

Może faktycznie trudno jest dokładnie opisać w słowach , jak bardzo temperamentne są TTB .... jak silne i jak mało delikatne ... potrafią być.
Można śmiało porównać , do rozpędzonego czołgu z niesprawnymi hamulcami a jak marny operator czołgu , to i tym szkód więcej czołg wyrządzi ... a jak się dwa czołgi spotkają ? i idą razem do boju ?

Ja nie hamuje ani temperamentu , ani charakteru u moich prosiaków ....
ćwiczę refleks i udoskonalam mieszkanie .. może kiedyś znajdę drzwi , przez które nie przejdą Twisted Evil oczywiście przez zamknięte ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:27, 18 Sty 2009
agneta
#MoOd
 
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 6019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bychawa





to ja tylko o Daguli na chwilkę....taka ciekawostka z dogo:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:37, 18 Sty 2009
martach
~:Friends:~
 
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Mnie obecna sytuacja nie dziwi. 10, 15 lat temu było identycznie, psy były oddawane, w gazetach roiło się od ogłoszeń typu: alergia, dziecko, wyjazd, to sztandarowe wymówki. Obecnie coraz więcej osób decyduje się na psa rasowego z racji polepszenia statusu życiowego Polaków (wiadomo, snobizm wymaga odpowiedniego ukształtowania wizerunku, pies nie może być zwykły, musi mieć papiery). Rożnica polega na tym, że 15 lat temu większość nie miała jeszcze internetu w domu i to co się działo w telegazecie lub w prasie, dzieje się teraz w sieci. Dlatego tak dużo psów z papierami szuka domu. W tej materii nie zmieniła się chęć posiadania samochodu, a jedyni marka...

Sama miałam psa z takiego ogłoszenia, ulitowałam się nad starą bulką (wiele lat temu) i sama raz szukałam mojemu psu domu.

Wiem jak to jest wziąć psa po przejściach, oddać psa i wychowywać z dzieckiem. Znam problematykę z każdego punktu i wiele jestem w stanie zrozumieć.

Hodowcy (nie chodoffcy) doskonale wiedzą jak przesiać w nawale emaili i zapytań osoby odpowiedzialne. Czasem wystarczy jeden email, jeden telefon i wiadomo, że tej konkretnej osobie nie wolno sprzedawać psa, choćby srał dolarami.

Hodowcom nie trzeba tego mówić.

Problemem nie są stafiki, które swoim temperamentem nie przewyższają innych terrierów a jedynie siłą. Osobiście uważam, że stafiki charakteryzuje specyficzna równowaga między byciem terierem a buldogiem. Stafik odpowiednio wychowany jest w domu psem spokojnym, terier budzi się w nim na dworze. Jeśli ktoś nie utrwalił u swojego psa tej równowagi, to jego problem. U mnie w domu czas, ilość i jakość aktywności dyktuję ja, nie psy. To jest konieczne, aby normalnie funkcjonować w mieszkaniu, do tego z dziećmi. Moje psy NIGDY nie warknęły na człowieka, NIGDY nie obszczekały i NIGDY nie pokazały zębów. Jeśli jakikolwiek stafik będzie na mnie ujadał, w jakiejkolwiek sytuacji, nigdy takiej hodowli nie polecę. To jest w mojej ocenie niedopuszczalne właśnie ze względu na ciemną przeszłość rasy i jej ogólne dobro.

Inaczej ma się kwestia stosunku psa do psa, nie można gniewać się na pupila za to, że ma antypatie albo jest samcem ze swoim haremem (często wyimaginowanym) czy zwyczajnie jest zestresowany sytuacją (wystawy). Stafik pod tym względem nie różni się od przeciętnego kundla, nie szuka powodów do walki ani zaczepki ale też nie da sobie w kaszę dmuchać. Taki jest też byle jamnik z klatki obok. Tak jak napisała Vectra, stafik to przede wszystkim pies.

Problemem są ludzie, którzy nieodpowiedzialnie nabywają psy. Zawsze tak było, ludzie zawsze brali do domu psy nie dowiadując się wcześniej co to znaczy. Tylko kiedyś brali kundla bo się sąsiadce oszczeniła przypadkiem suka, a teraz kupują na giełdzie niby-rasowego albo z rodowodem, ponieważ ich stać. Polacy strasznie psy kochają, ale ta miłość jest głupia. Mentalnie dalej jesteśmy w średniowieczu.

Jeśli ktokolwiek z posiadających stafika hoduje inne rasy wie, że podobny problem dotyka wszystkie grupy. Nie inaczej jest np. w grzywaczach. Owszem, wystarczy pokurcza kopnąć w dupę i po problemie, co nie znaczy, że psy te, z papierami nie lądują w schroniskach, Wyobrażacie sobie łysego grzywka w schroniskowym kojcu? A jednak...


Nie ma takiego psa, który wychowa się sam. Nie ma takiego psa, który byłby dobry dla każdego. Nie ważne, czy nazywa się stafik czy owczarek.

Stafiki są fantastyczne, można spokojnie polecić ludziom ODPOWIEDZIALNYM.

Korzystając z okazji chciałam wrzucić trochę prywaty. Jestem bardzo wdzięczna Patrycji (Patrilla) za to, że tak wspaniale zajęła się Rudą, kiedy ja nie mogłam. To jest przykład odpowiedzialnej osoby, wymarzonego właściciela, idealnego miejsca dla stafika. Patrycja miała doświadczenie i jak widać, skorzystała z tej wiedzy.
Dziękuję także Ani (Anilla), która nigdy wcześniej nie miała bullowatego, ale przygotowała się na to aż dwa lata! Doskonale radzi sobie z samcem tej rasy, wychowuje i psa i dziecko, jak widać można.
Podobnie Kristine, która lecąc do mnie po suczę wiedziała o stafikach więcej, niż ja kupując Penny 6 lat temu. Nigdy nie miała wcześniej psa, dlatego szkoli się pod okiem profesjonalistów.

Przytoczyłam te przykłady nie bez powodu. Każda z właścicielek jest przedstawicielem innego typu posiadaczy, z różnym doświadczeniem, ale wszystkie są odpowiedzialne i radzą sobie doskonale.
Każdemu hodowcy i sobie życzę tylko takich właścicieli.

Szkodliwa jest każda przesada, jak napisał Sebastian. I polecanie stafika wszystkim i wszędzie i robienie z niego mordercy troglodyty.

To moje zdanie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez martach dnia Nie 17:48, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:37, 18 Sty 2009
Sebastian
~~StaffUser~~
 
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON





martach napisał:





Korzystając z okazji chciałam wrzucić trochę prywaty. Jestem bardzo wdzięczna Patrycji (Patrilla) za to, że tak wspaniale zajęła się Rudą, kiedy ja nie mogłam. To jest przykład odpowiedzialnej osoby, wymarzonego właściciela, idealnego miejsca dla stafika. Patrycja miała doświadczenie i jak widać, skorzystała z tej wiedzy.
Dziękuję także Ani (Anilla), która nigdy wcześniej nie miała bullowatego, ale przygotowała się na to aż dwa lata! Doskonale radzi sobie z samcem tej rasy, wychowuje i psa i dziecko, jak widać można.
Podobnie Kristine, która lecąc do mnie po suczę wiedziała o stafikach więcej, niż ja kupując Penny 6 lat temu. Nigdy nie miała wcześniej psa, dlatego szkoli się pod okiem profesjonalistów.




Marta jestem pełen szacunku, chylę czoła, wspaniale że potrafisz to dostrzec, docenić u właścicieli psów z Twojej hodowli, że wszystkich zasług nie przypisujesz sobie, że potrafisz z szacunkiem skromnie pochwalić i dać dowód na to, że to jaki los obecnie wiodą to wyłącznie ich zasługa i pewnie ciężka praca. Naprawdę podziwiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:59, 18 Sty 2009
Rudolfina
~~StaffBullUser~~
 
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA





Marta normalnie się wzruszyłam ... parę razy Rudą maupę chciałam odesłać Mruga i to powinno świadczyć, ze to jest pies dla odpowiedzialnego konesera ... Mruga a serio, kocham sie w bullowatych długie lata i obserwuję, że obecnie mam nieszczęsne deja wu tylko w roli głównej nie jest amstaff a staffik Smutny strasznie się to czyta, ze przyszła moda na staffika i rasa już powoli zaczyna cierpień na tym - ale przecież nie wiadomo skąd to sie bierze, Mruga bo staszki rodzą sie grzeczne i ułożone ... + krótka sierść i pod kanapę też wciśniesz - już niemal przeciętny polski psi ideał czyli wszechobecny prawie jamnik Smutny
to co napisałam to złośliwa groteska, ale tacy ludzie jak daga czy nieszczęsny daro zaczynają swoim słomianym zapałem to co może stać się poważnym problemem, i nie każdy ma aż taką intuicję i serce by zawsze trafić na dobrego pańcia dla swoich dzieciaków ...
moim skromnym pesymistycznym zdaniem mówić o rasie można wiele przestrzegać usilnie także, ale i tak wszystko wychodzi w praniu i nigdy nie jesteś pewny czy potencjalny nabywca właśnie nie ma takiego słomianego entuzjazmu Smutny i za wiele dla niego przypadkowe warknięcie lub zniszczona kanapa, zasikane pokoje itp


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kupię szczeniaka Staffika na raty proszę o pomoc
Forum Strona Główna -> Archiwum
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 12 z 15  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin